Kiedyś już Wam wspominałam, że w moim odczuciu makijaż bez pomalowanych brwi, to nie makijaż. Pięknie oprawione łuki brwiowe to dla mnie podstawa i jestem w stanie zrezygnować z każdego innego elementu makijażu. Na promocji w Rossmanie dorwałam mini paletkę cieni do brwi od Wibo. Kosztowała niewiele, a ciemniejszy z kolorów wydawał mi się być idealny do moich włosków. Jak więc się sprawdziła?
Opakowanie jest malutkie i poręczne, wykonane z kiepskiej jakości plastiku, które rysuje się wrzucone do kuferka i podejrzewam, że nie przetrwałoby upadku. W środku znajdziemy dwa kolory cieni, malutki skośny pędzelek i miniaturową pęsetkę. Zmieści się do każdej, nawet najmniejszej torebki, a dzięki wyżej wymienionym akcesoriom, idealnie sprawdzi się w podróży.
Jaśniejszy z cieni niestety jest przeze mnie nieużywany. Kolor jest zwyczajnie zbyt rudy i ciepły, więc sprawdziłby się u dziewczyn o podobnym kolorze włosów, opcjonalnie u ciepłych blondynek. Ja na co dzień używam ciemnego brązu. Kolor jest idealny do moich włosów, nie posiada ciepłych tonów. W ofercie Wibo ma również wersję Dark, w sam raz dla brunetek. Sam cień łatwo się aplikuje, gładko sunie po łuku brwiowym, wypełniając potencjalne braki. Dobrze współpracuje z zamieszczonym do opakowania pędzelkiem, choć i tak wolę używać skośnego pędzla z długim trzonkiem, wygodniej się trzyma.
Obawiałam się o trwałość cieni. W końcu paletka ta kosztuje niewiele, więc podejrzewałam, że odbije się to na tym, że cienie będą szybko traciły na intensywności. Nic bardziej mylnego. Cienie trzymają się na brwiach praktycznie cały dzień. Po około ośmiu godzinach zaczynają się lekko wycierać, nie jest to jednak na tyle intensywne, by w jakiś sposób mogło przeszkadzać.
Jeżeli lubicie delikatne podkreślenie łuków brwiowych, potrzebujecie wypełnić braki we włoskach, lub po prostu je przyciemnić, to produkt ten idealnie się sprawdzi. Ja jestem z niego zadowolona - dobrze się z nim pracuje, jest trwały, a kolor pasuje do mnie idealnie. Kosztuje niewiele (ok. 17 zł), a cienie są niezwykle wydajne.
Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć jak cień prezentuje się na brwiach. Po lewej stronie brwi delikatnie muśnięte cieniem, po prawej bez kosmetyku.
Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć jak cień prezentuje się na brwiach. Po lewej stronie brwi delikatnie muśnięte cieniem, po prawej bez kosmetyku.
Miałyście tą paletkę? Lubicie podkreślać brwi cieniem ?
Mam zrobione brwi metodą piórkową więc raczej nie używam cieni do dodatkowego podkreślenia :)
OdpowiedzUsuńBędąc w rossmannie miałam chętkę na paletkę do brwi Wibo, widziałam, że jakosć cieni wydaje się ok, jednak skoro kosztuje 18 zł, ma w sobie dwa cienie i to dość malutkie, wolałam zostać przy sporo większym cieniu z GR za około 10-11 zł :) Pęsetkę i tak wole swoją, pędzelek również, a przy GR w razie czego także można pędzelek w opakowaniu znaleźć :)
OdpowiedzUsuńOooo muszę się rozejrzeć za tym cieniem GR :)
UsuńUżywam cieni z Essence, ale chętnie przetestuję coś innego jak dobiją dna :) tylko ten kolorek po lewej za ciepły..myslę że ten drugi byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że opakowanie ma tak słabą jakość, bo prezentuje się bardzo fajnie, efekt również jest ciekawy, ale osobiście nie wiem czy skusiłabym się na ten produkt.
OdpowiedzUsuńTych cieni akurat nie znam :) Ostatnio wolę kredki do brwi ;) Testuję teraz kredkę z Kobo ;)
OdpowiedzUsuńJa mam puder do brwi z GR i nie szukam zamiennika ;p
OdpowiedzUsuńPierwszy cień taki troszkę marchewkowy... ale drugi piękny :) Ja na ten moment używam zestawu LL i bardzo jestem zadowolona - powalająca wydajność :) Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam takie brwi, że niczym ich nie muszę podkreślać - do tego celu używam tylko tuszu xD
OdpowiedzUsuńNie podkreślam brwi ale może warto bo nie zawsze jestem z nich zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię kształt i kolor swoich brwi. Zazwyczaj jedynie przeczesuje je mascara z essence.
OdpowiedzUsuńNigdy nie podkreślałam brwi cieniami. Musze spróbować i zobaczyć jaki da to efekt. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się u Ciebie, tak delikatnie ;)
OdpowiedzUsuńJakie ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNie moje kolory bo muszę malować brwi na ciemny, praktycznie czarny kolor ale ważne ze u Ciebie się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/
Aktualnie używam cieni z Catrice, lecz powoli widzę denko. Z chęcią przetestuję coś nowego.
OdpowiedzUsuń:*
Brzmi kusząco, tymbardziej,że zaczęłam się trochę bardziej interesować tematem :)
OdpowiedzUsuń