Niezależnie od tego, czy na Twoich paznokciach goszczą hybrydy, czy zwykły lakier, a może po prostu nie nakładasz na płytkę zupełnie nic, ważne w każdym z tych aspektów są zadbane skórki. Bez nich nawet najpiękniejszy manicure nie będzie wyglądał schludnie. Jak jednak dbać o tę, jakże problematyczną część naszych dłoni? Czy Twoje skórki narastają na paznokieć, są twarde i ciężkie do odsunięcia? Mam dla Ciebie rozwiązanie.
Różany olejek do paznokci MOLLON PRO skutecznie uelastycznia i regeneruje skórki wokół paznokcia. Wcierany w macierz odżywia kruche, łamliwe i rozdwajające się paznokcie. Wzmacnia je i nabłyszcza. Dodatkowo zmiękcza skórki, dzięki czemu są łatwe do odsunięcia lub wycięcia.
Olejek został zamknięty w szklanej butelce z grubego szkła o pojemności 15 ml. Ma taki sam pędzel jak tradycyjny lakier, więc z aplikacją żadna z Was nie powinna mieć problemów, jest ona łatwa i przyjemna. Konsystencja olejku jest oleista, zapach słodki, różany, a w środku zatopione jest mnóstwo kawałków płatków róż. Wizualnie prezentuje się naprawdę bardzo elegancko.
Jeśli chodzi o działanie, to olejek spisał się dobrze. Zmiękczył mi skórki wokół paznokcia, dzięki czemu łatwo jest mi je odsunąć, a następnie powycinać. Dzięki temu mój manicure hybrydowy wygląda zjawiskowo i bardziej profesjonalnie. Olejku używałam również po zdjęciu hybryd, żeby dać paznokciom odpocząć. Nie zauważyłam, żeby jakoś zjawiskowo utwardził moje paznokcie, niemniej jednak przez codzienne jego stosowanie paznokcie mniej się rozdwajają i łamią. Są po prostu bardziej elastyczne. Olejek nakładam codziennie, wmasowuję w paznokcie i przede wszystkim skórki i trzymam około 20 minut, po czym zmywam ciepłą wodą.
Olejek dobrze odżywia kapryśne skórki wokół paznokci, zmiękcza je i wygładza. Działa również zbawiennie na paznokcie, dzięki wmasowywaniu go w płytkę. Spiszę się również dla wszystkich z Was, które paznokcie hybrydowe, czy żelowe robią systematycznie. Podczas noszenia manicuru dba o skórki, a po ściągnięciu odżywia paznokcie. Warto mieć go w swoim zbiorku. Cena około 20zł/15ml
Olejek znalazłam w boxie ONLY YOU "Rozkwitnij wiosną", jeśli jesteście ciekawe pozostałych produktów z pudełka do zapraszam Was do tego wpisu.
Nigdy nie miałam nic tej marki :) Bardzo lubię olejki pielęgnacyjne do skórek, chętnie wypróbowałabym i ten!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, lubie takie olejki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :) Z chęcią zaopatrzyłabym się w to cudeńko, bo moje paznokcie są bardzo słabe, choć na skórki nie narzekam ;)
OdpowiedzUsuńWybrałabym raczej inną wersję, bo nie przepadam za "różanymi" produktami ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym cudeńku. Super, że fajnie się spisuje. Mnie podobają się te płateczki w środku i zapach róż bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńlubie go i jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten olejek, chętnie bym go wypróbowała
OdpowiedzUsuńWyląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńW takich momentach ciesze się, że moje pazurki są w dobrej kondycji :)) Ale produkt jest ciekawy : )
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :) Ja obecnie do pielęgnacji skórek mam serum z keratyną i miodem z Wibo, a do usuwania żel z Sally Hansen, który uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznac.. ale jakoś specjalnie nie dbam o skórki. Może to wynik tego, ze ja ich nigdy nie wycinałam, nie narastają mi. Do pielęgnacji używam zwykłego kremu., nakładam go zwyczajnie grubszą warstwą na płytkę i skórki.
OdpowiedzUsuńmam ten olejek, świetnie regeneruje zniszczone paznokcie
OdpowiedzUsuńmoje pazurki wymagają teraz regeneracji :) poszłam przed weselem koleżanki do salonu na hybrydy... i tak mi zniszczyli paznokcie że dramat w dodatku mówiłam że nigdy nie usuwałam skórek i nie chcę ich wycinać to mi polali jakimś preparatem i musieli je wyciąć.. a paznokcie zrobili mi paskudne...
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej marki a wygląda ciekawie ten preparat do skórek :)
OdpowiedzUsuńA ja go nigdy nie zmywam ;) Czekam, aż mi całkowicie wsiąknie w skórki, a że są suche bardzo szybko znika ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich lakiery a olejek też bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten produkt, ale mi przeszkadza nieco jego zapach - nie jestem fanką róży w kosmetykach ;/
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała ten olejek! ;) Kochana, chętnie dodaję Twój blog do obserwowanych i zostaję na dłużej. Zapraszam również do mnie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńja się jakoś nie moge przekonac do produktów tej firmy. dla mne olejki semilaca są mistrzami w dziedzinie nawilżania skórek
OdpowiedzUsuń