Latem chętnie ubieramy sandałki i odsłaniamy stopy. Co zrobić by były gładkie i prezentowały się świetnie? Dzisiaj mam dla Was dwa produkty do pielęgnacji stóp od Lirene, dzięki którym zapomnisz o suchej i zrogowaciałej skórze stóp.
Skarpetki nawilżające do stóp
Produkt składa się z dwóch saszetek, a sam zabieg powinien przebiegać dwuetapowo. W mniejszej saazetce znajduje się gruboziarnisty peeling enzymatyczny, który oczyszcza skórę ze zrogowaciałej warstwy i zwiększa chłonność składników aktywnych. Peeling zawiera zmielone łupiny orzecha włoskiego, pestki moreli oraz enzym z papai. Skóra po jego użyciu jest gładka i miła w dotyku - jest to dobry zdzierak, jednak coś mi nie pasowało w jego zapachu. Po wykonaniu peelingu należy osuszyć skórę i nałożyć skarpetki nawilżające. W ich składzie znajdziemy nawilżające masło shea, olejek makadamia oraz 3% mocznika. Skarpetki trzymałam na stopach około 30 minut po czym zdjęłam i resztki wmasowałam w skórę. Nie znalazłam w nich żadnego zaczepu, dzięki któremu mogłybyśmy zaczepić je wokół kostki, więc spacery w nich są trochę utrudnione. Po zdjęciu skóra jest bardzo miękka, niesamowicie gładką i solidnie nawilżona. Wszelkie zgrubienia i szorstkość znikają.
Krem do stóp z 30% mocznikiem
Krem zmiekczający do stóp dzięki wysokiej zawartości mocznika ma niwelować wszelkie zgrubienia. Można go stosować zarówno jako krem, ale również jako nawilżająca maska na noc. Wystarczy nałożyć grubszą warstwę, nałożyć skarpetki i trzymać przez noc. Dzięki olejkowi herbacianemu działa przeciwbakteryjnie. Krem daje ukojenie suchej skórze i rzeczywiście zmiękcza skórę i wszelkie zrogowacenia, dzięki czemu łatwiej je później usunąć peelingiem lub pumeksem. Skóra jest gładka i miękka i tego właśnie oczekuję. Regularne stosowanie tego kremu sprawiło, że moje stopy mniej się przesuszają i wyglądają zdecydowanie ładniej. Skład oczywiście nie należy do tych naturalnych, ale w przypadku stóp jestem w stanie to pominąć.
Podsumowując, zarówno dwuetapowe skarpetki, jak również krem-maska do stóp sprawdziły się naprawdę dobrze. Jeśli szukasz produktów, które zmiękczą i nawilżą skórę stóp, to serdecznie polecam. Szczególnie, że cena każdego z produktów to około 13 złotych.
Przypomniałaś mi że mam ten świetny krem, chyba dziś zrobię sobie pielęgnację. Skarpetki miałam, ale złuszce zające, świetnie sobie poradziły ;)
OdpowiedzUsuńKrem z ogromną chęcią bym wypróbowała, jednak po różnych przygodach ze skarpetkami i maskami złuszczającymi w życiu już po nie nie sięgnę, choćby nie wiem co.
OdpowiedzUsuńKremik chętnie wypróbuję :) maska również przedstawia się ciekawie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tych skarpetek :) Muszę je w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
Mialam skarpet innej firmy i okazaly sie fatalne
OdpowiedzUsuńTego kremu nigdy nie miałam, ale miałam inne od Lirene i sprawdzały się świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio spory problem ze stopami, nawet silne maski nawilżające średnio dają radę :(
OdpowiedzUsuńSkarpetki mogłabym wypróbować, krem do stóp muszę używać z mniejszą zawartością mocznika bo przy takim strasznie mi się później stopy pocą co jest dość irytujące :(
OdpowiedzUsuńFajny wydaje się być ten duet :)
OdpowiedzUsuńKremy z mocznikiem uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńUzyłabym cos w końcu do pielegnacji moich stópek :3
OdpowiedzUsuńLubię skarpetki ''pielęgnacyjne'' :D zwłaszcza te złuszczające! Akurat tej firmy jeszcze nie miałam, ale nadrobię zapewne..bo często robię takie ''zabiegi'' stopom :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten krem. Może w końcu przekonam się do częstszej pielęgnacji stóp ; )
OdpowiedzUsuńAkurat z Lirene jeszcze skarpetek nie miałam, ale takie produkty do pielęgnacji stóp to podstawa :)
OdpowiedzUsuńSkarpetki zdecydowanie przypadłyby do gustu moim stopom :)
OdpowiedzUsuńNa mnie te skarpetki regenerujące nie zrobiły wrażenia, jasne efekt był ale baaardzo krótkotrwały bardziej polecam te złuszczające :)
OdpowiedzUsuńTe skarpetki bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńPrzypomnialas mi o zrobieniu peelingu do stóp :)
OdpowiedzUsuńLubię takie 'maseczki' do stóp, muszę sobie jakąś zrobić, bo moje stopy już tego potrzebują :(
OdpowiedzUsuń