ShinyBox Majowo Mi | Przegląd produktów


ShinyBox "Majowo Mi" dotarł do mnie już w zeszłym tygodniu, nie miałam jednak możliwości pokazać Wam jego zawartości wcześniej ze względu na nagły wyjazd. I choć już wszyscy zapewne znają jego wnętrze, to mimo wszystko podzielę się z Wami moja opinią na temat kosmetyków tam zawartych. 
Przeczuwałam, że pudełko na miesiąc przed czwartymi urodzinami ShinyBox nie będzie zachwycało, cóż, żeby za miesiąc było wielkie "wow", to teraz nie mogło być fajerwerków. Nie pomyliłam się, pudełko mnie nie zachwyciło, niemniej jednak jest w porządku, na pewno wykorzystam większość produktów. A co dokładnie zawierało? W pudełko znalazło się pięć produktów pełnowymiarowych i jedna miniatura. Nie było żadnych testerów i próbek. Nie zabrakło również produktów typowo drogeryjnych i łatwo dostępnych. Ale po kolei.



Schwarzkopf GlissKur Oil Nutritive maska do włosów. Znana chyba większości z Was, typowo drogeryjna maska do włosów. Mimo tego, że można dostać ją praktycznie wszędzie, ucieszyłam się, widząc ją w pudełku. Złotą serię GlissKur darzę bowiem dużą sympatią już od lat i z pewnością maskę wykorzystam. Sugerowana cena 24 zł / 200 ml. 


Joanna Peeling myjący do ciała z truskawką Naturia Body. Kolejny typowo drogeryjny produkt. I tutaj jest sytuacja podobna jak u poprzednika. Z jednaj strony trochę szkoda, że ShinyBox nie postarał się o coś bardziej "nieznanego", z drugiej jednak uwielbiam te peelingi z Joanny i chętnie będę po niego sięgać. Sugerowana cena 4 zł/ 100 g


Efektima masło do ciała z serii Miracle. Firma ta zaczyna wybijać się na kosmetycznym rynku, stając się coraz ciekawszą. Obecnie testuję ich mgiełkę matującą do twarzy, więc masło do ciała chętnie również wezmę w obroty. Szczególnie latem, gdy skóra potrzebuje być gładka i odżywiona. Jest to miniatura, otrzymujemy 50 ml, sugerowana cena 16 zł / 250 ml.  


Oillan Active Bioaktywna emulsja do mycia i kąpieli. Nieznana mi zupełnie firma. Wszelkie produkty do kąpieli lubię testować, więc ucieszyłam się z obecności tej emulsji. Ma za zadanie delikatnie oczyścić i łagodzić podrażnienia skóry. Sugerowana cena 25 zł / 200 ml. 


APN Seria HYDROVital Intensywnie nawilżający krem na dzień. Firma również mi nieznana, więc ciekawa jestem jak się spisze. Krem jest mocno nawilżający, mam więc nadzieję, że nie zapcha mojej mieszanej cery. Sugerowana cena tego produktu to 34 zł / 50 ml


Delia Plastry z woskiem do depilacji ciała. Będę musiała je komuś oddać, ponieważ z woskiem do depilacji nie lubię się już od dawien dawna. W przypadku tych plastrów nie było inaczej i już po pierwszych próbach było więcej złości niż efektów depilacji. Sugerowana cena 6 zł/ opakowanie. 




Podsumowując, pudełko wypełnione było produktami bardzo użytecznymi, które z pewnością wykorzystam, oprócz plastrów oczywiście. Jest mały niedosyt i ukłucie serca, ponieważ zabrakło produktów bardziej wyszukanych. Czekam z niecierpliwością na pudełko czerwcowe, ShinyBox obchodzi bowiem swoje czwarte urodziny i mam cichą nadzieję, że nieco nas rozpieści :) 
A jeśli Ty chciałabyś zamówić swoje pudełko, możesz to zrobić na stronie ShinyBox

A jak Wam podoba się majowe pudełeczko? Zaciekawił Was któryś produkt? 

14 komentarzy:

  1. Ta wersja z maską do włosów podoba mi się najbardziej i to chyba własnie ten kosmetyk jest moim faworytem w tym pudełku ;) No może na równi z masłem o ciała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie przepadam za tego typu pudełeczkami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie Shinybox w tym roku ma zbyt drogeryjne zawartości, kiedyś był znacznie bardziej ciekawy ;) Ale ważne, że Tobie się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fakt, to pudełko również i mnie nie zachwyciło. Już od ponad miesiąca obserwuje, co oni tam wysyłają i były fajne pudełka ale niestety już sprzedane... Szkoda, że tak późno się dowiedziałam o ich stronie :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Maskę mam, peeling znam :) Bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, jakie wspaniałości dostałaś.Ten peelingi maska jest super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawartość całkiem fajna, bo praktyczna. Ale faktycznie zabrakło tu tego czegoś ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawartość mi się podoba, ja jednak nie zamawiam tego typu opakować, bo nigdy nie wiadomo co przyjdzie :/ a nie lubię wydawać pieniędzy w ciemno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam te malutkie peelingi Joanny i bardzo je lubię. Truskawkę również miałam i tak pachniała,że aż chciało się ją zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam to pudełko, tyle że z kremem na noc.
    Ogólnie jest ok, choć zabrakło efektu wow.
    Od takie, spoko pudełko.
    Mnie się właśnie skończył pakiet i na tę chwilę nie planuję go odnawiać, ale zobaczymy :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Pudełeczko średnie :( ale peeling super. Używałam i bardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń