Perfumy - dla wielu kobiet uosobienie ich wewnętrznego ja, trochę jak stylizacja ubraniami, indywidualna i dobrana idealnie pod nasze upodobania. Ja uwielbiam zapachy słodkie, pudrowe i mydlane, ciężkie i trochę nieoczywiste. I choć latem szukam nieco lżejszych propozycji, to i tak pozostaje wierna nutom słodkim. I właśnie taki jest "Luck" od Avon.
Inspirowany szczęściem zapach od Avon przyciąga spojrzenie eleganckim flakonem z kokardką. Bardzo podoba mi się buteleczka, która wygląda jakby była pikowana. Prosta, ale przykuwająca uwagę zarazem.
Kompozycję zapachową tworzą nuty bazy skomponowane ze świeżych cytrusów i soczystych czerwonych owoców i rzeczywiście ta orzeźwiająca woń dociera do nas jako pierwsza. Zapach cytrusów jednak szybko się ulatnia i zastępują go nuty serca, skomponowane z płatków czerwonych róż, kwiatu jednej nocy oraz jaśminu, który w perfumach uwielbiam. Całość dociążona jest słodkimi nutami głowy, czyli wanilią oraz karmelem w połączeniu z drzewem sandałowym. To własnie te akordy dodają zapachowi tej słodkości i elegancji.
Jaki jest "Luck"? Początkowo świeży, lekki i orzeźwiający, przechodzi jednak szybko w nuty słodkie, cięższe i bardziej wyrafinowane. Ta eksplozja świeżości i słodkości daje zapach bardzo kobiecy i mocno rozbudowany jak na perfumy ze średniej półki cenowej. Przede wszystkim nie przytłacza i nie dusi. Ma w sobie coś radosnego, co poprawia humor i lubię używać go na co dzień. Na skórze dość szybko się ulatnia, jednak aplikowany na ubrania zyskuje na trwałości. Jeśli chodzi o zapachy z katalogów Avon, to "Luck" jest naprawdę tym godnym polecenia. Obecnie dostaniecie go w promocyjnej cenie 45 złotych.
A jakich Wy używacie perfum na co dzień? Co sądzicie o zapachach z tego przedziału cenowego? Lubicie zapachy orzeźwiające, czy raczej słodkie? Dawajcie znać koniecznie w komentarzach.
Zapraszam na mój profil na Instagramie, sporo zdjęć kosmetyków i trochę więcej tematyki lifestyle.
Mój ulubieniec! Kocham Luck, chociaż ja generalnie na co dzień używam tylko perfum z Avonu, na większe wyjścia lubię Diora Hypnotic Poison.. Co ja mówię, uwielbiam go! :D
OdpowiedzUsuńLubię perfumy Avon:)
OdpowiedzUsuńO! to może być fajny zapach dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńśliczny mają flakonik te perfumy:)
OdpowiedzUsuńMoje perfumy się już kończą :( kto wie może skuszę się na te <3
OdpowiedzUsuńJak na razie pośród zapachów Avon mam dwóch ulubieńców. Perceive i Pure for Her. Oba genialne i dla mnie całoroczne tak naprawdę 😊 Luck jeszcze nigdy nie wąchałam, ale brzmi interesująco.
OdpowiedzUsuńLubię perfumy Avon. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam słodkie zapachy :) Ten perfum ma prześliczną buteleczkę ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, ale buteleczka mnie zauroczyła :)
OdpowiedzUsuńButeleczki prezentuje się bardzo dobrze. Jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, od wielu już lat jest moim ulubieńcem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Muszę go przy okazji powąchać :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Avonem to ogólnie..
OdpowiedzUsuńŚliczny flakonik, muszę go powąchać osobiście! :)
OdpowiedzUsuńJest to jeden z ulubionych zapachów mojej mamy i Mi w sumie też się podoba.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wąchać tego zapachu, ale mam ochotę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam słodkie zapachy z nutką cytrusów:) Nie miałam tych perfum i jakoś nie przepadam za zapachami od Avon, ale po Twojej recenzji chętnie bym powąchały te Luck :)
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie, na pewno spróbuje na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuń