Vaseline Hand Creme Intensiv Care Healthy Hands Stronger Nails


Sucha i spierzchnięta skóra dłoni, to problem wielu kobiet. Mróz na dworze, ale również upały, wiatr, klimatyzowane pomieszczenia wysuszają skórę naszych rąk, która jest najbardziej podatna na wszelkie podrażnienia, wywołane czynnikami zewnętrznymi. Ważne jest, by odpowiednio o nią zadbać, bo móc się cieszyć pięknymi dłońmi przez cały rok.

Dlaczego skóra dłoni tak szybko się wysusza?
Miejsce to ma znikomą ilość gruczołów łojowych oraz tkanki tłuszczowej, więc nie potrafi zabezpieczyć się przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Częste ich mycie, kontakt z detergentami służącymi do sprzątania, czy długotrwałe moczenie w wodzie (np. podczas prania ręcznego, lub zmywania naczyń), powodują wysuszenie się skóry dłoni, a w efekcie dyskomfort, pieczenie i zaczerwienia, w skrajnych przypadkach również pęknięcia skóry.

Co więc zrobić?
Ważne jest, aby starać się unikać sytuacji w których narażamy dłonie na zbytnie przesuszenie. Gdy sprzątasz, pamiętaj o rękawiczkach, a po każdych porządkach nałóż sporą dawkę kremu nawilżającego. Dłonie myj w preparatach zawierających składniki nawilżające i natłuszczające. Nie narażaj ich na zimno, zakładaj rękawiczki gdy na dworze panuje mróz. Jeśli pracujesz, lub przebywasz kilka godzin dziennie w klimatyzowanym pomieszczeniu, zawsze miej przy sobie krem do rąk.


Vaseline Intensiv Care Healthy Hands Stronger Nails
Dzisiaj więc chciałam Wam przedstawić krem do rąk od Vaseline, który testuję już od miesiąca. Zachęcona działaniem słynnych balsamów do ciała tej firmy, czy wazelinek do ust, pomyślałam, że to świetna opcja dla moich dłoni, które praktycznie codziennie narażone są na klimatyzację w pracy.
Krem do rąk w tubce, zamykanej na klik o pojemności 50 ml, ma urocze różowe opakowanie i standardowy, jak dla tej firmy, design.
Lekka konsystencja powoduje, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, co bardzo lubię, nie cierpię bowiem, gdy krem wchłania mi się godzinę i ciągle czuję, że coś mam na dłoniach. Czytałam o nim opinie, że jest to woda w tubce, ponieważ wypływa z opakowania ze względu na swoją leistą konsystencję. Nic takiego nie zauważyłam. Krem może nie należy do najbardziej treściwych i zbitych, ale trzeba nieźle namachać ręką, by zaczął spływać z dłoni, więc nie rozumiem tych opinii. Możliwe, że firma dołożyła starań by krem nie był aż tak rzadki i obecnie jego konsystencja jest naprawdę w porządku.
Zapach to coś, co w tym kremie mnie nie urzekło. Czuć wyraźnie aloes, ale niestety taki chemiczny, dość ostry i jak dla mnie mało przyjemny.
No i oczywiście nawilżenie, czyli coś, co w kremie jest kluczową sprawą. Od razu zaznaczę, że nigdy nie miałam problemu spierzchniętych i przesuszonych dłoni do granic możliwości. Miały i mają one czasem gorsze dni, niemniej jednak wielkiego nawilżenia nie potrzebuję. I tu ten krem się spisuje. Świetnie sprawdzi się do torebki, w ciągu dnia, gdy chcemy by krem zadziałał szybko i błyskawicznie się wchłonął. Jednak dla tych z Was, których skóra jest naprawdę przesuszona, ten krem będzie po prostu niewystarczający.
Krem nie uczulił mnie i nie podrażnił mojej skóry.
Jak zapewnia producent, krem ma za zadnie nie tylko głęboko nawilżyć i odżywić nasz naskórek, ale również wzmocnić paznokcie. Hucznie więc napisane jest, że w dwa tygodnie paznokcie staną się 10x mocniejsze. Moje niestety nie wzięły sobie do serca tych obietnic, łamiąc się nadal i żyjąc swoim życiem.



Podsumowując
Krem Vaseline Care Healthy Hands Stronger Nails, to dobry produkt, jednak dla dłoni niezbyt wymagających. Sprawdzi się na co dzień, do torebki. Nie każdemu może przypaść do gustu zapach, który jest dość chemiczny. Nawilżenie nie jest długotrwałe, krem nie zostawia tłustego filmu na skórze i błyskawicznie się wchłania. Nie poprawił stanu moich paznokci.

Skład:
Aqua, Paraffinum Liquidum, Dimethicone, Glycerin, Glycol Stearate, Stearic Acid, Hydrolyzed Keratin, Petrolatum, Palmitic Acid, Glyceryl stearate, Cetyl Alcohol, Stearamide AMP, Triethanolamine, Magnesium Aluminum Silicate, Carbomer, Disodium EDTA, Parfum, Methylparaben, Phenoxyethanol, Propylparaben, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool.

Jakie są Wasze ulubione kremy do rąk? :) 

19 komentarzy:

  1. Tak mi się właśnie wydawało, że to będzie fajny krem do torebki. Na szybkie użycie tak by się momentalnie wchłonął.
    Za to n noc wolę bardziej treściwe formuły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widząc go w sklepie też właśnie się nad nim zastanawiałam jakie ma działanie. Moje dłonie są suche jak pieprz dlatego chyba dla mnie się nie nada skoro nie nawilża aż tak dobrze :(

    http://rose-madame.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodziewałam się po nim więcej... Będę dalej szukać ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla moich wiecznie przesuszonych dłoni jego działanie prawdopodobnie niestety nie będzie satysfakcjonujące :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałem okazji testowania tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię tą markę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje dłonie ostatnio są bardzo przesuszone, więc potrzebuję dobrego nawilżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze okazji testować tych kosmetyków, ale o marce słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam niestety dość wymagającą skórę dłoni, więc nie wiem, czy dałby u mnie radę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja mam ochotę spróbować produkt bazujący z Vaseline ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Własnie poszukuję bardzo dobrego kremu, bo coś moje dłonie ostatnio nie są wystarczająco nawilżone

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje dłonie ostatnio bardzo cierpią, ale pracuję nad nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś mnie ten krem nie zachęcił.
    Wolę bardziej teściwe i bez parafiny na 2 miejscu w składzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś mnie ten krem nie zachęcił.
    Wolę bardziej teściwe i bez parafiny na 2 miejscu w składzie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo lubię krem od Evree, używam cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że chemiczny zapach, mi pewnie by to bardzo przeszkadzało

    OdpowiedzUsuń