Witajcie! Musicie wybaczyć mi, że ostatnio posty pojawiają się rzadziej, ale zaczyna się czas sesji i wiadomo, czasu nieco mniej. Dzisiaj przygotowałam dla Was krótki post o moim ostatnim małym odkryciu, którym jest peelingujący żel pod prysznic od firmy Palmolive. Seria nowych żeli od tej firmy została wydana w sześciu ciekawych zestawach zapachowych. Jeśli jesteś zainteresowana, zapraszam do lektury.
Żel pod prysznic zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 500 ml, zamykanej na klik. Dobrze trzyma się w ręku, dzięki zwężeniu w dolnej części. Nie wyróżnia się niczym specjalnym, w porównaniu do innych drogeryjnych żeli.
Konsystencja jest dość płynna i może przeciekać przez palce, co nie jest oczywiście plusem, bo część produktu może się po prostu marnować. Żel zawiera mikrogranulki peelingujące, które delikatnie masują nasze ciało. Kolor żelu do delikatny róż.
Jakie ma działanie? Delikatnie zdziera naskórek i masuje, nadając jej delikatność i pobudzając krążenie. Nasze ciało jest idealnie przygotowane do nałożenia balsamu lub innego produktu. Jak większość drogeryjnych żeli zawiera w składzie SLS, co może oczywiście niektóre z Was, które posiadają wrażliwą skórę, wysuszyć lub podrażnić.
Ale wisienką na torcie, jeśli chodzi o ten produkt, jest zapach. Jak pisze producent, kąpiel z pobudzającym zmysły żelem pod prysznic z jeżyną, wanilią Bourbon i pitają to cudowne doznanie. Mnie ta woń niesamowicie przypadła do gustu, jest niezwykle słodka, a jednocześnie czuć tę świeżość, którą nadają wyżej wymienione owoce. Zapach ten jest bardzo intensywny i czuć go nawet, gdy butelka jest zamknięta. Po kąpieli czuć go jeszcze długo w całej łazience.
Dla ciekawych skład produktu |
Podsumowując, żel ten warto wypróbować ze względu na zapach, który w przypadku wersji Glamorous jest po prostu niesamowity. Jeśli chodzi o skład i działanie, nie wyróżnia się niczym spektakularnym. Myje i, w moim przypadku, nie wysusza skóry. Niczego więcej od żelu pod prysznic nie wymagam :)
Cena: ok.9 zł/ 500ml
Używałyście już tych żeli pod prysznic?
Lubicie słodkie zapachy do kąpieli?
Pozdrawiam
Uwielbiam słodkie zapachy, zwłaszcza teraz taką porą. Nigdy go nie widziałam wcześniej, jak wykończę mój Original Source to popatrzę za nim.
OdpowiedzUsuńMogłaś go wcześniej nie widzieć, bo to nowość wypuszczona przez Palmolive :) polecam wypróbować, z chęcią dowiem się jak sprawdził się u Ciebie :)
UsuńAch narobiłaś mi ochoty na małe SPA, zaraz wyłączam komputer i wskakuję do wanny :)
OdpowiedzUsuńTaaaak, wieczorne SPA to jest to :)
UsuńTego jeszcze nie używałam, mam płyn z Tutti Frutti i zapach też jest powalający :) myślę, że jak skończę to teraz, to kupię ten.
OdpowiedzUsuńTutti Frutti jest rzeczywiście ciekawy :)
Usuńsuper żele napewno wypróbuje! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://typical-writers.blogspot.com
Unikam mocnych detergentów, ponieważ powodują przesuszenie skóry i swędzenie. Dlatego też ten żel nie jest dla mnie. Ale wygląda zachęcająco :D
OdpowiedzUsuńFakt, osoby z wrażliwą skórą mogą źle reagować na takie drogeryjne żele z SLS. Warto więc uważać :)
Usuńtakie polącznie musi byc obłędne :)
OdpowiedzUsuńJest, jest :) szczególnie ta wanilia :)
UsuńNawet opakowanie ma zachęcające :)
OdpowiedzUsuńOj mam ochotę i tak na ten żel.
OdpowiedzUsuńPs.zostaję u ciebie
Lubię gdy żel ładnie pachnie :) tego nie miałam...
OdpowiedzUsuńDla mnie również zapach jest bardzo ważny :)
UsuńMnie to już samo opakowanie się bardzo podoba. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, klasyczny kształt dodaje uroku opakowaniu :)
UsuńLubię żele Palmolive :) tego bym chętnie powąchała :D
OdpowiedzUsuńIntrygują mnie te zapachy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy Palmolive :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Bardzo lubię żele pod prysznic Palmolive, więc tą wersję na pewno też wypróbuję ze względu na zapach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele pod prysznic Palmolive <3 ten zapach na pewno jest świetny, muszę zakupić go w tej wersji :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tej wersji nigdy wcześniej, ciekawa
OdpowiedzUsuńmam takie same wymagania w stosunku do żeli pod prysznic co Ty :P
OdpowiedzUsuńo kurcze kurcze kurcze! ja go musze miec :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy kosmetyk, lubię takie żele :)
OdpowiedzUsuń