Lato to czas kiedy nasz makijaż zyskuje na lekkości. Ciężkie kryjące podkłady zamieniamy na lekkie kremy BB, mocne konturowanie odkładamy na bok na rzecz lekkiego muśnięcia buzi różem, a usta? Ja latem nie lubię nosić matowych pomadek. Choć są niezwykle trwałe i mam ich naprawdę dużo w kolekcji, w upalne dni wolę na ustach zdecydowanie coś lżejszego. To jednak nie znaczy, że od razu kupuję lekkie pomadki, szczególnie że w moim zbiorku matowych mazideł są naprawdę ładne kolory.
Zamień matową pomadkę w lekką połyskującą
Masz swoje ulubione kolory wśród matowych pomadek, ale latem musisz z nich zrezygnować? Nie martw się, wystarczy, że użyjesz wazeliny. Nałóż na usta warstwę balsamu do ust lub wazelinki i kilka kropek swojej ulubionej matowej szminki. Rozmaż wszystko pędzelkiem jeśli potrzebujesz lepszego konturu, lub palcem jeśli masz mało czasu. Masz swój ulubiony kolor w lekkiej połyskującej wersji. Kolor oczywiście nieco straci na intensywności, a sama pomadka na trwałości, ale możecie się cieszyć naprawdę lekkim makijażem i dodatkowo nawilżeniem ust.
A Wy nakładacie latem matowe pomadki, czy wolicie te lekkie połyskujące?
Dobry sposób! :D Ja jak już nakładam odrobinę błyszczyka na matową pomadkę, ale Twój sposób wydaje się bardziej praktyczny - wazelina natłuszcza usta...
OdpowiedzUsuńJa nie nakładam pomadek wcale. Muskam usta pomadka ochronną i wsio! Mocne usta nie pasują mi do lata. Mat latem pojawia się na moich ustach tylko na specjalne wyjścia.
OdpowiedzUsuńBardzo prosty, ale pomocny sposób :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, sama go stosuje :) Piękne masz usta
OdpowiedzUsuńMnie to nie przeszkadza latem, ale osobiście w takiej sytuacji sięgam po pomadkę ochronną, jeśli nie mam ochoty na makijaż ust 😊
OdpowiedzUsuńZdecydowanie maty :)
OdpowiedzUsuńJa w sumię nakładam praktycznie tylko pomadki nawilżające :)
OdpowiedzUsuńFajny sposób :) Chociaż ja nawet nie mam w domu wazeliny, mam wrażenie, że mam po niej jeszcze bardziej suche usta, niż przed ;)
OdpowiedzUsuńDla uzyskania lekkiego połysku wolę zdecydowanie błyszczyk, a tak to zdecydowanie wolę wersję matową :) A w praktyce latem to i tak wygląda to tak, że nie maluję ust prawie wcale, chyba, że pomadką przezroczystą.
OdpowiedzUsuńJA ostatnio sięgam właśnie po maty, ale nawilżającym formułom też nie mówię nie :)
OdpowiedzUsuńJa wolę bardziej matowe choć błyszczące też są fajne ale tu użyła bym bezbarwnej pomadki bo wazelina trochę za tłusta dla mnie latem :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze pod matową pomadkę nakładam podkład z balsamu lub odżywczej pomadki :)
OdpowiedzUsuńTeraz robię podobnie :)
W sumie nawet w lecie czuję się dobrze w matach z tym że ja nakładam ich niewielką ilość, dosłownie na co dzień te usta są tylko "muśnięte" i dzięki temu efekt jest troszkę bardziej naturalny :)
Najczęściej wybieram te matowe, chociaż w ostatnim czasie chętnie sięgam po pomadkę Lily Lolo, która ma satynowe wykońćzenie i podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób :) ja bardzo lubię maty, ale lekki połysk nie zaszkodzi.
OdpowiedzUsuńVery nice color! Thanks for sharing! 👌👌👌
OdpowiedzUsuńA różnie, raz w macie a raz na błyszcząco :)
OdpowiedzUsuńnice post, like it :)
OdpowiedzUsuńhappy Sunday :)
https://www.instagram.com/tijamomcilovic/
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Bardzo często nakładam matowe pomadki na wazelinkę, bardzo komfortowe połączenie;)
OdpowiedzUsuńJa czasami noszę tez latem matowe pomadki, chociaż już trochę mi się znudził mat na ustach.
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o takiej aplikacji - pomysłowe, łatwe i tanie w wykonaniu!:)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę matowe pomadki, pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńLatem zdecydowanie częściej sięgam po lekkie, nabłyszczające formuły, ale na wieczorne wyjścia preferuję mat :)
OdpowiedzUsuńLatem rzadko maluję usta :)
OdpowiedzUsuńW dni o tropikalnych warunkach atmosferycznych stawiam na niezbyt dużą ilość balsamu - a tak, to uwielbiam całkowity "matt" na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa wolę lekki błysk :) Ale do matowych powoli się przekonuję ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuję, fajny odcień :)
OdpowiedzUsuńJa nadal zostaje przy tych matowych ♥
OdpowiedzUsuńW największe upały, jeśli nie muszę nie maluje ust :D
OdpowiedzUsuńNie lubię matowych pomadek, moje usta ich nie lubią. Więc najczęściej mam na ustach balsam :P
OdpowiedzUsuńPrzyda się, lato zbliża się ;)
OdpowiedzUsuń