Z pewnością niejedna z Was słyszała o metalicznych pomadkach, które podbijają zarówno Instagram, jak i cały kosmetyczny świat. Pomadki te dają niesamowity efekt na ustach, idealny na większe wyjścia, czy imprezę. Po prostu nie można przejść obok nich obojętnie. Jeśli podoba Ci się ten efekt, ale wciąż wahasz się, czy kupić taką pomadkę lub czy takie usta będą do Ciebie pasować, przychodzę dziś z tutorialem jak taką pomadkę wykonać w domu. Tanio, efektownie i szybko - to lubię najbardziej.
Co będzie potrzebne?
►Matowa pomadka
►Rozświetlacz lub metaliczny pigment, cokolwiek co będzie miało drobno zmielone świecące drobinki
►Pędzelek do nakładania rozświetlacza
Jak wykonać mateliczną pomadkę?
►Nałóż ulubioną matową pomadkę i poczekaj aż zastygnie na ustach
►Pędzelkiem nałóż rozświetlacz, energicznie muskając nim wargi, skupiaj większą uwagę na centralną część ust, efekt będzie bardziej naturalny. Ilość nałożonego rozświetlacza zależy od nas i decyduje o efekcie końcowym - może on być delikatny lub całkowicie szalony - wybór należy do Ciebie
►Gotowe! Prawda, że proste? Można również mieszać błyszczyk z sypkim rozświetlaczem, jednakże wersja z matową pomadką jest zdecydowanie trwalsza.
Na dole przedstawiam Wam kilka efektów matelicznych ust na różnych kolorach pomadek. Użyłam do rozświetlenia pigmentu Neauty, ale można zastąpić go jakimkolwiek rozświetlaczem jaki posiadacie w kosmetyczce.
Bourjois Velvet Matte kolor 07 + pigment Neauty |
Lovely K*Lips Milky Brown + pigment Neauty |
Urban Decay Vice Lipstick 714 + pigment Neauty |
Jeśli chcecie wypróbować ten efekt na swoich ustach, ale nie macie ochoty kupować gotowej pomadki, to polecam patent z rozświetlaczem. Dajcie znać co sądzicie o metalicznych pomadkach i na jakim kolorze podoba Wam się najbardziej.
Osobiście zdecydowanie wole matowe usta. :)
OdpowiedzUsuńJa na co dzień również, ale czasem warto zaszaleć :)
UsuńGenialny pomysł :) Też go często stosuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) cieszę się bardzo, mam nadzieję, że się sprawdza :)
UsuńPięknie to wyglądą <3 nigdy tak nie robiłam ;)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować :)
UsuńRewelacyjny efekt! Bardzo ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba :)
Usuń+ dodaje do obserwowanych :)
UsuńZapraszam również do obserwacji mojego bloga. :)
http://zanett01.blogspot.co.uk/?m=1
Świetny patent z rozświetlaczem - a na pewno pozwoli zaoszczędzić co nieco;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, kilka groszy zawsze w kieszeni, a metaluczna pomadka to produkt, którego raczej na co dzień się nie stosuje, więc nie warto przepłacać :)
UsuńSuper efekt.
OdpowiedzUsuńPrawda? :)
UsuńEfekt bardzo ładny, ale ja stawiam na maty ostatnio. Dziwnie bym się czuła w takich ustach :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest nietypowy, rzeczywiście trzeba się do niego przyzwyczaić i nie każdy będzie się czuł w nim dobrze :)
UsuńJuż tak próbowałam efekt jest świetny!
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
Cieszę się, że Ci się podoba :)
UsuńBardzo mi się taki efekt podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZapamiętam ten trick :) ale ta za stówę prezentuje się bosko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWiadomo - gotowa pomadka, jeszcze za taką cenę robi robotę :)
UsuńŚwietny patent ;)
OdpowiedzUsuńświetne kolory
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię maty, ale na faktycznie taki pomysł wykorzystania pigmentu jest fajny :) Wersja Bourjois Velvet Matte kolor 07 + pigment Neauty jest piękna.
OdpowiedzUsuńMnie również ta wersja kolorystyczna bardzo się podoba :)
UsuńSwietny patent, jednak myślę, że do takiego makijażu ust cera musi być dobrze zmatowiona, żeby efekt nie był przerysowany :) Dlatego u mnie odpada - mam mieszaną cerę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, cera musi być perfekcyjna i idealnie matowa do tego makijażu :)
UsuńŚwietny efekt, będę musiała spróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJeśli mam być szczera to zdecydowanie podobają mi się bardziej te robione przez ciebie niż ta gotowa :P
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło w takim razie :)
Usuńha sama robię podobny myk:D
OdpowiedzUsuńsprawdzony od lat i działa;)
UsuńZdarza mi się używać tego patentu :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńOstatni kolor ten różowy jest przepiękny! Nigdy nie sądziłam, że do matowej pomadki można użyć rozświetlacza, aby nadać jej połysku :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Podkowaa
A jednak, warto spróbować, w końcu to taki prosty patent :)
UsuńEfekt boski :D
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńŚwietny pomysł! Ja akurat nie jestem fanką takiego wykończenia na ustach, więc nie skorzystam, ale na pewno wielu dziewczynom się przyda :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Myślę, że niektóre mogą wykorzystać, takie wykończenie ust jest jedyne w swoim rodzaju, więc nie każda będzie czuła się w tym dobrze, ale myślę że niektóre dziewczyny się odważą :)
UsuńPrzepiękny efekt : ) A zastanawiałam się nad kupnem metalicznej pomadki, a tu proszę...rozświetlacza wystarczy dodać : ) Chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Cieszę się, że patent się przydał, również pozdrawiam :)
UsuńFajnie to wygląda! Muszę spróbować:D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej przekonujący jest efekt osiągnięty rozświetlaczem ;) Szczególnie patrząc na aspekt finansowy :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej czułabym się w bazowej, matowej wersji, ale trik sam w sobie jest niezły - sama na pewno bym na to nie wpadła :D Będę miała go na uwadze na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńNiby taki prosty zabieg, a taki ładny efekt. Zaskakujące, że choć lubimy matowe odcienie, to bardziej podoba nam się efekt metaliczny :)
OdpowiedzUsuń